Całkiem ciekawy thriller, który zasłynął głównie trafieniem na niesławną listę video nasties.

Historia przedstawiona w "Domu Na Słomianym Wzgórzu" toczy się raczej niespiesznie. Intryga jest nawet ciekawa chociaż dzisiaj wydaje się wtórna i niestety dość przewidywalna. Na szczęście film nie nudzi, nawet jeśli domyślamy się rozwiązania to jesteśmy ciekawi dalszych wydarzeń. Nie bez powodu też film trafił na listę video nasties. Krwawych scen nie ma tutaj szczególnie dużo ale te które są potrafią zrobić wrażenie. Nie jest to gore w stylu włoskim ale wciąż są one sugestywne i "nieprzyjemne". Poza przemocą panowie z BBFC z pewnością mieli stan przedzawałowy widząc ilość erotyki w tym filmie. Jak na swoje lata i produkcję UK film jest naprawdę odważny pod tym względem. A, no i nie zapominajmy o niesławnej scenie gwałtu. To przez nią film nadal nie doczekał się nieocenzurowanego wydania w UK chociaż od jego premiery minęło już 45 lat...

Warto wspomnieć o jeszcze kilku rzeczach. Fajne wrażenie robią flashbacki. Dobrze nagrane, psychodeliczne i wprowadzające odpowiedni klimat (podobnie jak scena z samochodem pod koniec filmu). Podobnie dobrze sprawdza się wiejska lokalizacja, myślę, że można było wykorzystać to jeszcze lepiej. Na plus zdecydowanie wyróżnia się też aktorstwo, szczególnie Udo Kier i Linda Hayden przezentują się więcej niż ciekawie.

Drażnić może za to pewna realizacyjna niechlujność. Szczególnie widać to w zakończeniu, które jest po prostu absurdalne. Ehh, naprawdę nie wiem jak można było to aż tak położyć...

Niemniej, "Dom Na Słomianym Wzgórzu" to nadal całkiem przyzwoity thriller z kilkoma ciekawymi pomysłami. Nie wyróżnia się niczym szczególnym ale też daleko mu do bycia złym filmem. Fani gatunku i video nasties zdecydowanie powinni sprawdzić.

[Uncut Version]

PS. Opis na filmwebie nie ma praktycznie nic wspólnego z filmem, także nie sugerujcie się nim.