jak to piszę jest 2017 rok. Ponad 10 lat temu patrzyłem na film chyba z początku lat 90-tych o małym murzynku z Afryki, który grał w piłkę. Miał talent, umiał kiwać innych, ale miał stare buty. Szukali sposobów na kupienie nowych strojów dla drużyny. Film kończy się tym, że im udało i jego kariera nabierała tępa. Wyjeżdża do klubu we Francji, chyba w Marsylii (OM). Nie pamiętam. NIESTETY !!! Tytułu też.