Film który chyba stał się już legendą, obok takich tytułów jak "The harder they come" czy "Rockers". Soundtrack to doskonałe tuny wyprodukowane przez Dennisa Bovell`a, które na długo pozostają w pamięci jak i motyw przewodni z "Warrior charge" Aswad . Akcja filmu dzieje się w Wielkiej Brytanii, a nie jak w w/w tytułach na Jamajce. Jest to historia dwóch konkurujących ze sobą soundsystemów Jah Shaka i Ital Lion. W tle pozytywnych wibracjach muzyki obserwujemy Anglię tamtych lat, rasowe uprzedzenia, rodzinne konflikty, przestępstwa i życie w tytułowym Babilonie. Doskonały film!