Chyba najlepsza obecnie pani kompozytor. Konkurować może jeszcze z nią Rachel Portman. Obie niezwykle utalentowane twórczyni muzyki filmowej. (Dopiero niedawno zobaczyłem że Rachel Portman to kobieta - jakie było moje zdziwienie bo słuchając jej kompozycji zawsze myślałem że to mężczyzna :) )
Ja też przyznam się, że słabo znam Debbie Wiseman, ale muzyka do "haunted" to coś pięknego! Po prostu ciarki chodzą po plecach:) Motyw przewodni niesamowity, mogłabym słuchać go na okrągło:)